Foto: PAP / Leszek Szymański

Od kilku dni mamy w przestrzeni publicznej kolejną serię jałowych dywagacji o zabarwieniu prawnym, ale tylko zabarwianiu, bo z interpretacją prawa nie ma to nic wspólnego. Dla przypomnienia w Polsce prawo jest stanowione za pomocą ustaw, a ich ewentualną wadliwość może stwierdzić wyłącznie Trybunał Konstytucyjny. W świetle ustawowego porządku i wbrew niedorzecznym dywagacjom wszelkiej maści ekspertów, w Polsce funkcjonuje Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, której, jak sama nazwa wskazuje, podlegają sprawy publiczne.

Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych rozpoznaje między innymi skargi wyborcze, ale przede wszystkim w pełnym składzie Izba rozstrzyga o ważności wyborów. W ostatnim czasie głośna stała się jeszcze jedna kompetencja Izby Nadzwyczajnej, mianowicie rozpoznanie odwołania od wygaszania mandatu posła. Odwołania takie składa się za pośrednictwem Marszałka Sejmu do Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. Tak też uczynił pełnomocnik Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, ale jak wiemy pan Szymon Hołownia, dumny posiadacz średniego wykształcenia ogólnego, postanowił przypisać sobie nowe uprawnienia i stworzył nowe procedury.

Marszałek Hołownia wbrew prawu uznał, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych „nie jest sądem”. W następnym kroku umówił Stanisława Zakroczymskiego, dyrektora generalnego swojego gabinetu, z prezesem Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych celem dostarczenia odwołania bezpośrednio do rąk prezesa, co również stanowi naruszenia procedury. Na końcu Szymon Hołownia próbował jeszcze, w tej konkretnej sprawie, wpłynąć na ustalenie składu orzekającego Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych i co więcej sam o tym wszystkim na konferencji prasowej opowiedział:

Dałem temu wyraz w moim piśmie do pana prezesa Sądu Najwyższego kierującego Izbą Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, w którym zwróciłem się o powierzenie sprawy składowi orzekającemu, który nie podważy zaufania, jakie sądownictwo powinno wzbudzać w społeczeństwie demokratycznym i państwie prawnym.

Cofnijmy się teraz w czasie niespełna o rok, bo dopiero ta podróż pokaże pełną kompromitację Marszałka Sejmu, jak również to, że z pełną świadomością i premedytacją dopuścił się naruszenia art. 231 k.k. (przekroczenie uprawnień)! Jak wiadomo, w grudniu 2022 roku Państwowa Komisja Wyborcza ostatecznie odrzuciła sprawozdanie finansowe za rok 2021, które złożyła partia Szymony Hołowni Polska 2050. Od tej decyzji pełnomocnicy pana Szymona Hołowni odwołali się do….”niesądu”, czyli Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych. 21 lutego 2023 roku Izba ta oddaliła skargę jako bezzasadną, a w uzasadnieniu wskazano na rażące naruszenie prawa:

(…) wyłączną przyczyną odrzucenia przez Państwową Komisję Wyborczą sprawozdania partii politycznej Polska 2050 Szymona Hołowni o źródłach pozyskiwania środków finansowych, w tym o kredytach bankowych i warunkach ich uzyskiwania oraz wydatkach poniesionych ze środków Funduszu Wyborczego w 2021 r., było przyjęcie przez Partię korzyści majątkowych o charakterze niepieniężnym od nieuprawnionych podmiotów (innych niż osoby fizyczne).

Tym samym decyzja PKW nie tylko stała się prawomocna, ale nikt wyroku Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych nie zakwestionował, łącznie z Szymonem Hołownią. Oznacza to, że we własnej sprawie Marszałek Sejmu Szymon Hołownia, w sposób absolutnie prawidłowy i zgodny z prawem, właściwie zaadresował skargę i wskazał właściwość rzeczową Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych.

Co w takim razie, prócz politycznej zemsty i motywacji kierowało Marszałkiem Sejmu, że w sprawie posłów Kamińskiego i Wąsika postanowił nie tylko złamać prawo, ale i podeptać porządek prawny? Na to pytanie powinien odpowiedzieć minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny Adam Bodnar, jednak problem tkwi w tym, że pan Bodnar łamie prawo i podważa porządek prawnym w takim samym lub jeszcze większym stopniu. „Koalicja 13 grudnia” każdego dnia ciężko pracuje na swoją nazwę.

Nie wierzymy nikomu, nie wierzymy w nic! Patrzymy na fakty i wyciągamy wnioski!