Foto: Maciek Jaźwiecki

WOŚP to jedna z bardziej popularnych fundacji w Polsce, która co roku organizuje bizantyjską zbiórkę publiczną. Wokół fundacji z powodu aktywności prezesa Jerzego Owsiaka, narosło mnóstwo kontrowersji, ale z uwagi na fakt, że działania Owsiaka od zawsze miały charakter polityczny i ideologiczny, topowe media roztoczyły nad nim parasol ochronny. Najbardziej oczywiste informacje i zadające kłam opowieściom Owsiaka, jak choćby czerpanie korzyści finansowych z WOŚP przez niego samego, za pośrednictwem spółki „Złoty Melon” i członków rodziny, spotykają się z falą histerycznej krytyki i dyżurnych „ripost”.

Wielokrotnie publikowane twarde dane, rozbijają się o emocjonalne argumenty i „falę miłości” w postaci przyklejania serduszek z logo fundacji we wszelkich możliwych miejscach, nie wyłączając takich.

Foto: Twitter

Kult jednostki i osoby Jerzego Owsiaka jest tak wielki, że przypomina religię, ale taką specyficzną, która walczy ze wszystkimi inni religiami oraz bogami, bo bóg jest jeden i nazywa się „Jurek”. Pomimo tak potężnej zapory zbudowanej na cenzurze, przekłamaniach medialnych i fanatyzmie religijnym, postanowiliśmy zwrócić uwagę na rzecz szokującą, jak na czasy w jakich żyjemy i oficjalnie prezentowany wizerunek WOŚP. Od lat w świadomości Polaków buduje się obraz sprawnego organizatora Jerzego Owsiaka i fundacji WOŚP, będącej zaprzeczeniem NFZ, czy ZUS. Owsiak i WOŚP mają działać sprawnie, natychmiast i ratują życie od reki.

Tymczasem na oficjalnym portalu z rozliczeniami Organizacji Pożytku Publicznego mamy dostępne dane, w postaci bilansu fundacji i okazuje się, że na dzień 31 grudnia 2021 roku konto WOŚP było wypchane po brzegi. Tak zwane inwestycje krótkoterminowe, czyli po prostu oszczędności na koncie WOŚP wynosiły aż 265 341 136,15 zł.

Źródło: https://sprawozdaniaopp.niw.gov.pl/

W tym miejscu trzeba przypomnieć lub wyjaśnić, że to nie mogłoby być pieniądze ze zbiórki 2022 roku, ponieważ bilans dotyczy dnia 31 grudnia 2021 roku. Z kolei zbiórka w 2021 roku odbyła się 31 stycznia i zebrano wówczas zebrano 224 376 706,35 zł. Zatem widać gołym okiem, że fundacja WOŚP nie tylko przez rok nie zdołała rozdysponować środków ze zbiórki, pomimo pandemii COVID-19 i licznych potrzeb, ale jeszcze zaoszczędziła około 41 milionów złotych z poprzednich zbiórek.

Powstaje w związku z tym pytanie. Czy warto wspierać fundację, która tak niewydajnie i ślamazarnie realizuje swoje cele statutowe, z ratowaniem dzieci na czele. No i w jaki sposób Jerzy Owsiak z wyznawcami wyjaśnią Polakom ten stan rzeczy i konta?

Nie wierzymy nikomu, nie wierzymy w nic! Patrzymy na fakty i wyciągamy wnioski!