Foto: Facebook / WOŚP

Od wielu lat Jerzy Owsiak stosuje tę samą metodą marketingową przed każdym dużym wydarzeniem, jakie organizuje i z których razem z rodziną czerpie ogromne, wielomilionowe korzyści. Metoda ta nazywa się prowokacją, a najchętniej używaną prowokacją przez Owsiaka, szczególnie od 2015 roku jest prowokacja polityczna. Wokół WOŚP krąży wiele fałszywych mitów, na przykład taki, że bez wkładu finansowego tej fundacji służba zdrowia w ogóle by nie istniała. Tymczasem w skali rocznych wydatków na służbę zdrowia, coroczna zbiórka WOŚP, bardzo często nawet nie przekraczała promila budżetu NFZ.

Inny mit mówi o apolityczności WOŚP, wbrew ewidentnym faktom, w tym wypowiedziom samego Owsiaka:

Grunt pod wizytę prezydenta Komorowskiego był zrobiony już rok temu, kiedy pan prezydent przysłał list do uczestników Przystanku Woodstock. Myśmy o ten list poprosili przy jakiejś okazji. Dostawałem jakieś odznaczenie i przy okazji powiedziałem: “Panie prezydencie, pan skrobnie trzy słowa do uczestników Przystanku Woodstock – 24 lipca 2022 roku, Jerzy Owsiak w wywiadzie dla Onet.pl.

Politycznymi prowokacjami Jerzy Owsiak „obsłużył” kilka finałów WOŚP, ale przełomowy dla modelowej prowokacji, przynoszącej podwójne zyski, był rok 2016 i konflikt z posłem Stanisławem Piętą. Były już poseł PiS, napisał na portalu Twitter, że funkcjonariusze służb mundurowych jeśli chcą pomagać WOŚP, to mogą to robić, ale tylko po pracy i wtedy się zaczęło: „dam dwa razy więcej na WOŚP”. W kolejnych latach Owsiak wchodził w konflikty z Krystyną Pawłowicz, co kosztowało go dwa wyroki sądu, karny i cywilny, Patrykiem Jakim, Mariuszem Błaszczakiem, Andrzejem Dudą. Zdarzało się, że polityków w „marketingowych” akcjach Owsiaka zastępowali dziennikarze i artyści. W tym gronie znaleźli się między innym: Łukasz Warzecha, Jan Pospieszalski, Paweł Kukiz, Piotr Piekarczyk i Barbara Piela, której dobra osobiste naruszył dyrygent Orkiestry.

W tym roku Owsiak zainicjował już dwie prowokacje i obie polityczne. Najpierw napisał na Facebooku, że powołanie Państwowego Instytutu Medycznego MSWiA to budowa prywatnego szpitala dla polityków, chociaż w zakresie świadczeń medycznych kompletnie nic się nie zmienia.

Sejm mega przeważającą większością głosów uchwalił ustawę o Państwowym Instytucie Medycznym. Mówiąc krótko – politycy stworzyli sobie osobny, tylko dla nich, poza wszelką kolejnością, ale także logiką, swój prywatny, co tu dużo gadać, szpital – 21 listopada 2022 roku, wpis Jerzego Owsiak na Facebooku.

Potem uderzył najwyżej jak mógł i zaatakował prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego:

Chciałbym powiedzieć to, co mówię zawsze przy naszej fundacyjnej pracy – jeżeli z nami nie grasz, to nie przeszkadzaj. Pan po prostu przeszkadza Polakom żyć normalnie, godnie i sprawiedliwie. Mam Pana serdecznie dosyć! – 21 listopada 2022 roku, wpis Jerzego Owsiak na Facebooku.

Na pytanie dlaczego Owsiak od 2015 roku do znudzenia podejmuje te same akcje, a dokładniej rzecz ujmując prowokacje, odpowiedz jest tylko jedna: „kasa, kasa i jeszcze raz kasa”, przy czym niekoniecznie jest to kasa przeznaczona na sprzęt medyczny. Koszty organizacji ostatniego finału WOŚP przekroczyły 11 milionów złotych, a organizatorem finału wbrew powszechnej niewiedzy, nie jest WOŚP, tylko spółka „Złoty Melon”, w której prezes Owsiak zleca usługi firmom rodzinie z nim powiązanym: „Mrówka Cała”, „Tabasco”, „Boscata”. Pierwsza firma należała do żony Jerzego Owsiaka, dwie pozostałe należą do ojca wnuczki Owsiaka Jacka Stachery. Tak można grać do końca świata i jeden dzień dłużej.

Nie wierzymy nikomu, nie wierzymy w nic! Patrzymy na fakty i wyciągamy wnioski!