Załamanie nerwowe, ataki na dom i dziecko, groźby karalne – wstrząsające uzasadnienie sądu w sprawie pozwanego Owsiaka!

Foto: YouTube

Jeszcze do niedawna procesy sądowe z udziałem Jerzego Owsiaka, a było ich wiele, cieszyły się nadzwyczajnym zainteresowaniem mediów i opinii publicznej. Od pewnego czasu, gdy „dyrygent orkiestry”, seryjnie zaczął przegrywać w sądach, wokół jego wokand zapadła medialna cisza. Tymczasem doświadczenia sądowe niczego Owsiaka nie nauczyły i nadal narusza dobra osobiste, pomawia, znieważa i co najgorsze prowokuje swoich fanatycznych zwolenników do zachowań, które mogą doprowadzić do tragedii.

Poziom fanatyzmu i rozpalonych emocji wokół WOŚP i jej lidera zazwyczaj przesłania wszelkie argumenty i fakty. Zwolennicy Owsiaka posługują się schematycznymi „ripostami” nie zwracając uwagi na stan fatyczny. Zupełnie inne zadania ma sąd, w którym „Jurek” jest stałym gościem i po jednej z takich wizyt kolejny raz usłyszał wyrok. Sąd stwierdził, że Jerzy Owsiak naruszył dobra osobiste Barbary Pieli i zobowiązał go do zamieszczenia przeprosin w www.neesweek.pl, www.kultura.onet.pl i TVN24:

Ja, Jerzy Owsiak jako założyciel i prezes Fundacji WOŚP, przepraszam Panią Barbarę Pielę za naruszenie jej dóbr osobistych – dobrego imienia, czci i godności podczas konferencji prasowych w dniach 13 i 14 stycznia 2019 roku. Oświadczam, że w swoich przemowach zawarłem bezpodstawne sugestie dotyczące Pani Barbary Pieli naruszające jej dobre imię, godność i cześć poprzez powiązanie jej ze zbrodniami i tragicznymi faktami obozu Auschwitz oraz bezpośrednio z przyczyną śmierci Prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Wyrażam głębokie ubolewanie z powodu bezpodstawnego naruszenia dóbr osobistych Pani Barbary Pieli.

Po przegranym w pierwszej instancji procesie, Jerzy Owsiak zareagował w swoim „stylu”, opowiadał o „pękniętym sercu” i cierpieniach jakie przechodził, ale tym razem media niespecjalnie interesowały się jego prowokacjami. Dlatego też zdesperowany „szef orkiestry” zaczął masowo publikować posty na portalu Facebook. 16 grudnia 2022 roku zamieścił uzasadnienie sądu, w którym znajdują się wstrząsające ustalenia i opis stanu faktycznego:

Załamanie nerwowe po atakach Owsiaka i fanatycznych zwolenników WOŚP

Powódka bardzo przeżywała treść komentarzy pojawiających na Facebooku, trzeba było wezwać do niej karetkę, ponieważ zasłabła.  

Groźby od sąsiadów, ataki na rodzinę, prześladowanie dziecka w szkole 

Również córka powódki spotkała się w szkole z pytaniami, czy jest córką „tej Pieli”, dziewczynka obawiała się o swoje zdrowie. Również powódka i jej rodzina obawiała się o swoje zdrowie i życie, kierowano pod ich adresem groźby, również przez jednego z sąsiadów – odnośnie do jego zachowania zostało złożone zawiadomienie do prokuratury. Rodzina w obawie przed możliwymi atakami zmieniła swoje zwyczaje, zamykała dokładnie dom, stosowała dodatkowe oświetlenie. 

Świadczy o tym także opisana przez powódkę i świadków realna obawa o córkę powódki, odnośnie do której w szkole pytano czy jej to córka „tej Pieli”, zaś jeden z sąsiadów kierował pod adresem powódki groźby, co do których złożono zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. 

Setki znieważających komentarzy i kolejne groźby karalne ze strony fanatycznych zwolenników WOŚP 

Po ww. konferencjach Jerzego Owsiaka na stronie powódki na Facebooku pojawiło się szereg obraźliwych i agresywnych komentarzy, w tym o „znaku jakości Josepha Goebbelsa”, „Radom przeprasza za to ludzkie ścierwo”, „ludzki strzęp, odpad, badziewie”, „Masz krew na rękach babo. Teraz ci Wielgucki nie pomoże” i inne. 

Pomimo tak drastycznych konsekwencji, jakie wywołała agresja Jerzego Owsiaka i jego fanów, „dyrygent orkiestry” nie tylko nie zaprzestał swojej toksycznej działalności, ale nadal igra z ogniem. W poście z 16 grudnia 2022 roku, Owsiak ponownie powtarza absurdalne zarzuty porównujące niewinny satyryczny filmik do Auschwitz i nazizmu, a samą Barbarę Pielę obciąża za śmierć Pawła Adamowicza:

Filmik wyjątkowo ohydny, obrzydliwy, przypominający narrację rodem z nazistowskich Niemiec.

Sąd I instancji nieprawomocnym wyrokiem uznał, że ją obrażam. Wszelkie tłumaczenia, że taki film buduje mega nienawiść, a mega nienawiść w historii świata bywa, że kończy się takimi horrorami jak Auschwitz, czy takimi zdarzeniami jak zabójstwo Prezydenta Pawła Adamowicza podczas Światełka do Nieba.

Poczucie bezkarności Jerzego Owsiaka dotąd było żenujące, ale w pewnym momencie może się zamienić w prawdziwą tragedię, jeśli tego szaleństwa nie zatrzymamy!

Nie wierzymy nikomu, nie wierzymy w nic! Patrzymy na fakty i wyciągamy wnioski!