Foto: Screen TVN24

Od wielu lat, właściwie od początku istnienia, pracownia CBOS była obiektem kpin, nie tylko socjologów, ale i obywateli. Czy sprawiedliwie? Raczej trzeba użyć innego sformułowania, a dokładniej „w pełni zasłużenie”. Przyczyną nieustannej kompromitacji CBOS ciągle jest ta sama, firma całkowicie podległa władzy i na zapotrzebowania władzy odpowiada. Tak było w czasie rządów każdej ekipy i wcale nie jest prawdą, że przez ostanie 8 lat CBOS pokonał nową granicę.

Nic podobnego, wystarczyć zajrzeć do archiwów i znajdziemy tam na przykład zwycięstwo Bronisława Komorowskiego w pierwszej turze wyborów, przy czym nie mówimy o sondażach z początku, tylko z końca kampanii. Dla PiS CBOS również był łaskawy i nawet nie chodziło o słynne „zapłacone, zrobione”, po prostu każdy chce jakoś żyć, również kierownictwo upolitycznionej firmy, a w takich warunkach albo wiesz jak się ustawić do wiatru albo wylatujesz za burtę. Po zmianie władzy, co nastąpiło 13 grudnia 2023 roku, nowa ekipa ostro się wzięła za czystki, kompletnie nie licząc się z obowiązującym porządkiem prawnym i konstytucyjnym. „Koalicja 13 grudnia” błyskawicznie zaanektowała TVP, Polskie Radio i PAP. Adam Bodnar bezprawnie wszedł ze swoimi ludźmi do Prokuratury Krajowej.

Na tle tych wydarzeń, które przykuwały uwagę opinii publicznej, CBOS w ogóle nie istniał i prawdę mówiąc, nadal nie ma potwierdzonych informacji, aby tam zaszły jakieś zamiany kadrowe. Nieistotne, ważne jest to, że nie zaszły żadne zmiany mentalne i najnowszy sondaż jest tego najlepszym dowodem. Największe portale od dwóch dni podają sensacyjną nowinę wyprodukowaną właśnie przez CBOS. Po raz pierwszy od blisko 10 lat, PiS traciło pozycję lidera w sondażowych wynikach i przegrywa aż o 5 proc. ze sowim odwiecznym wrogiem Koalicją Obywatelską.Sondaż zrealizowano metodą wywiadów telefonicznych wspomaganych komputerowo (CATI) w dniach 22-26 stycznia 2024 r., na próbie 1 tys. dorosłych mieszkańców Polski. Dokładne wyniki prezentują się następująco: Koalicja Obywatelska 29 proc. głosów; PiS — 24 proc.; Trzecia Droga — 14 proc.; Konfederacja — 11 proc.; Lewica — 9 proc. — wynika z sondażu CBOS.

W porównaniu do poprzedniego sondażu, z pierwszej połowy stycznia 2024 roku, PiS stracił 5 proc., natomiast notowania KO wzrosły o 4 proc, identyczną zwyżkę poparcia odnotowała też Trzecia Droga. Wynik Konfederacji ma lekką tendencję wzrostową, z kolei Lewica zyskała 2 proc., co przy wyniku 9 proc., ma niebagatelne znaczenie. Widać wyraźnie, że świat się zmienia, władza się zmienia i tylko CBOS się nie zmienia. Kolejny sondaż wyprodukowany tak, żeby aktualna władza była zadowolona i to na wszelkie możliwe sposoby. Dlatego w sondażu mamy nie tylko oczywisty wzrost poparcia dla władzy, po serii bezprawnych działań i kompromitacji związanych z niewypełnieniem obietnic. Do kompletu mamy największy spadek notowań PiS i wzrosty wszystkich pozostałych partii.

Innymi słowy CBOS został przerzucony na odcinek “terroru praworządności”, a zamówione badanie dobitnie pokazuje, że wszyscy są mniej lub bardziej w porządku, za to PiS się kończy. Nie tak dawno ta sama firma udowadniała, że jest dokładnie odwrotnie, ale nie za to ma płacone i nie po to istnieje, aby badać. Zadaniem CBOS jest kreowanie rzeczywistości i firma realizuje to zadanie od zawsze, w dodatku baz żądnej finezji, bo sięga po najbardziej toporne socjotechniki. Pocieszające jedynie jest to, że te techniki nigdy nie działały, przynajmniej w takiej skali, jakby sobie tego życzyli polityczni zleceniodawcy.

Nie wierzymy nikomu, nie wierzymy w nic! Patrzymy na fakty i wyciągamy wnioski!