Foto: David Azagury/U.S. Embassy Tel Aviv

W pierwszych dniach listopada 2022 roku w czeskim Terezinie odbywa się druga konferencja poświęcona restytucji mienia żydowskiego. Z tej okazji do uczestników konferencji zwrócił się Sekretarz Stanu USA Antony Blinken. Nie byłoby w tej informacji żadnego zaskoczenia, gdyby nie słowa, które padły w wytępieniu Blnkiena, chociaż z drugiej strony, kto śledzi polsko-amerykańskie relacje i sojusze, ten zaskoczony nie poczuje się na pewno. Amerykański polityk w amerykańskim stylu załatwił amerykańskie interesy, do których zdecydowanie należy dbanie o najbardziej wpływową diasporę.

Niektóre kraje nie zdołały przyznać odszkodowań lub procesów restytucyjnych (…)    Zadośćuczynienie i odszkodowania w ramach Deklaracji Terezińskiej pomagają upamiętniać prawdę o nazistowskich zbrodniach. Musimy nadal mówić o Szoah, aby jego ohydne zbrodnie nigdy więcej się nie powtórzyły. Społeczność międzynarodowa zawiodła tych ludzi… my nie możemy, nie wolno nam znów ich zawieźć w ostatnich latach życia.

W stwierdzeniu „społeczność międzynarodowa zawiodła” naiwni mogli się doszukiwać na przykład odpowiedzialnych za holokaust Niemców, ale tych Blinken nie wymienił ani razu, mówił tylko o jakichś nazistach. Z uwagi na bieżącą sytuację polityczną można się było spodziewać Rosji w zestawianiu krajów „zawodzących”, jednak i Rosja mogła tym razem odetchnąć z ulgą. Historycy spodziewali się wymienienia Francji albo Austrii, czyli krajów kolaborujących z Niemcami w czasie II Wojny Światowej. Francja i Austria rzeczywiście zostały wymienione, ale jako wzór do naśladowania, obok Szwajcarii przechowującej w swoich bankach zgrabione mienie Żydów. Natomiast połajanki, ponaglenia i żądania, jak zwykle zostały skierowane do najbardziej poszkodowanych i przez wieki ograbianych krajów:

Niektóre kraje nie zdołały przyznać odszkodowań lub procesów restytucyjnych. Inne ograniczyły te możliwości do własnych obywateli. Z kolei inne stworzyły tak skomplikowane procedury, w praktycznie nie sposób się w nich rozeznać. (…) Polska, Węgry i Chorwacja są wśród krajów, które wciąż mają najwięcej do zrobienia

Po rozstawieniu „sojuszników” po kątach, w tym Polski, która zostawia w USA miliardy dolarów zakupując uzbrojenie i zlecając budowę elektrowni atomowych, Antony Blinken na koniec jeszcze raz podkreślił, że żartów nie ma:

Dziś negowanie Holokaustu i zniekształcanie go znów narasta w Europie i w Stanach Zjednoczonych. To często łączy się z antysemityzmem, ksenofobią i nacjonalizmem.

Całe wystąpienie amerykańskiego polityka można usłyszeć i zobaczyć na jego oficjalnym profilu na portalu Twitter:

Skąd  taka gorliwość ze strony Antonego Blinkena w dbaniu o interesy żydowskie kosztem interesów Polski? Nie ma tutaj wielkich zagadek, biznes jest biznes, ale dodatkowo trzeba pamiętać o tym, że 25 września 2022 roku „The Jerusalem Post” opublikował listę „50 najbardziej wpływowych Żydów roku 2022” i Antony Blinken zajął 4 miejsce.

Nie wierzymy nikomu, nie wierzymy w nic! Patrzymy na fakty i wyciągamy wnioski!