Foto: Screen Youtube

Jeszcze nie tak dawno pół Polski śmiało się z byłego prezentera TVN-u, gdy ten płakał nad konstytucją, którą nawiasem mówiąc złamał parokrotnie, pełniąc funkcję rotacyjnego Marszałka Sejmu. Wygląda na to, że płaczliwe czasy minęły i takiego Szymona Hołowni już nie ma. Z ponad czterdziestoletniego chłopca narodził się prawdziwy wojownik i to w skali ogólnoświatowej. Nie ma dla Szymona żadnych przeszkód i choćby niedźwiedź, to dostoi!

Dwa tygodnie temu Polacy przecierali oczy ze zdziwienia słysząc, jak Szymon Hołownia na wiecu wyborczym w Kielcach gwarantuje, że zajmie się Putinem i to jeszcze jak!

Putina wgnieciemy w ziemię, prędzej czy później trafi tam, gdzie powinien trafić: za kraty albo na cmentarz, Putin jest wrogiem ludzkości, Putin jest kimś, który przypomniał nam o wadze sojuszy, które zawieramy. Dzisiaj nie mamy żadnych wątpliwości co do tego, że trzeba wspierać Ukrainę, żeby ona mogła wygrać z tym zbrodniarzem na swoim terytorium, żebyśmy my nie musieli wygrywać z nim na swoim.

Lider Polski 2050 i jeden z liderów Trzeciej Drogi był pytany po tej deklaracji, czy na pewno wie, co powiedział i zdaje sobie sprawę z konsekwencji swoich słów? Absolutnie nic się nie zmieniło! W wywiadzie dla Polsatu Szymon Hołownia potwierdził bojowe stanowisko:

To jest coś, co czuję nie tylko ja, ale też wielu Polaków. Putina miejsce jest przede wszystkim przed Trybunałem Karnym, ale jeżeli będzie trzeba z nim wygrywać na polu walki, to z nim trzeba wygrać na polu walki.

Naród długo czekał na takiego wodza, ale na razie podchodzi do jego teoretycznych wyczynów ze sporym dystansem i takim samym uśmiechem. Nie przeszkadza to jednak Szymonowi Hołowni w najmniejszy stopniu, a i tempa nie zamierza zwalniać. Na dzisiejszej konwencji w Otrębusach znów padły groźne słowa, tym razem skierowane do Donalda Tuska. Szymon Hołownia najwyraźniej uznał, że Tusk to znacznie groźniejszy przeciwnik od Putina i dlatego na pomoc wezwał Władysława Kosiniaka Kamysza:

Zwracam się do przedsiębiorców. Wiem, że wielu z was nam zaufało. Wypełnimy swoje obietnice. Mówię jasno: zmienimy zasady pobierania składki zdrowotnej. To deklaracja bezwzględna. Nie podlega żadnej dyskusji. Tylko Trzecia Droga to dowiezie.

Po tym zaczepce, do akcji przystąpił sam marszałek rotacyjny i ruszył z kopyta ciężką jazdą:

Kwestia składki zdrowotnej jest naszym być albo nie być w koalicji. My tę sprawę stawiamy bardzo twardo i bardzo jasno. Nie miejcie żadnych wątpliwości, że zrobimy wszystko, żeby tak szybko, jak się da, razem z naszymi partnerami koalicyjnymi, do tej zmiany doprowadzić.

W polityce liczy się każde słowo i gest, nawet milczenie ma swój wymiar. Ze słów, gestów i przemilczeń Szymona Hołowni wyłania się prawdziwy bohater, co to wilków całą zgraje, pozabija i pokraje. Przy wszystkich bohaterskich cechach ma też w sobie Szymon Hołownia wiele pokory i skromności, ponieważ tytuł wodza koalicji oddał Władysławowi Kosiniakowi-Kamyszowi.

Nasz hetman, nasz dowódca, nasz wódz naczelny, ten który prowadzi nas ku oceanom pokoju, ale każe też szykować się do działań bardziej zaczepnych, jeśli będzie taka potrzeba, a wszyscy za nim pójdziemy, jak jeden mąż, Władek za tobą, prowadź wodzu i “dowodź”!

Z takimi dwoma wodzami jesteśmy w stanie pokonać każdą przeszkodę i barierę, w pierwszej kolejności barierę żenady i groteski.

Nie wierzymy nikomu, nie wierzymy w nic! Patrzymy na fakty i wyciągamy wnioski!