W życiu pozapolitycznym przejście z jednej grupy do drugiej i to w datku interesowne, zazwyczaj odczytywane jest jako zdrada, ale partie polityczne bardzo chętnie sięgają po takie manewry i wręcz traktują jako trofea. Transfery partyjne to norma, która dotyczy każdego ugrupowania, jednak jedno ugrupowanie ma z tym szczególny problem. Konfederacja wielokrotnie zapewniała, że chce nadać polskiej polityce nową jakość i ma to nastąpić poprzez „wywrócenie stolika”, przy którym od lat siedzą konkurencyjne i największe ugrupowania.
Jak na razie kolejne ruchy kadrowe Konfederacji wskazują raczej na to, że chcą się do stolika dosiąść. Na listy Konfederacji dostało się kilku posłów z partii Kukiz’15 i kilkoro z klubu PiS. Teraz pojawiły się prasowe doniesienia, że szeregi PiS i Solidarnej Polski ma opuścić Monika Fajer, która z otwartymi rekami zostanie przyjęta przez Konfederację. Pani Monika chce wystartować w wyborach do senatu z rodzinnej Częstochowy. Status nowej kandydatki wydaje się dość dziwny, przynajmniej w świetle oświadczenia, jakie wydał rzecznik Tumanowicz w rozmowie z Onetem:
Ta pani rzeczywiście zbiera podpisy pod swoją kandydaturą z list Konfederacji do Senatu. Wydaliśmy na to zgodę. Ale nie ma jeszcze pełnomocnictwa naszej partii.
Kim jest pani Monika Fajer? Do niedawna była jednocześnie wielbicielką Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobry, ale 14 kwietnia 2023 roku władze Suwerennej Polski rozwiązały zarząd okręgu częstochowskiego i Fajer straciła stanowisko przewodniczącej. Od tego momentu uczucia polityczne pani Moniki zaczęły z jednej strony przygasać, a z drugiej nabrały nowego kierunku. Prócz zbierania podpisów pod własną kandydaturą z nowej partyjnej listy, Monika Fajer zajmuje się prezesowaniem: Fundacji “Monika Fajer Zawsze z Ludźmi”, “Stowarzyszenia Moniki Fajer”. Ponadto jest członkinią rady społecznej Wojewódzkiego Szpitala Neuropsychiatrycznego z siedzibą w Lublińcu i dyrektorką punktu informacyjnego Funduszu Górnośląskiego w Częstochowie.
Przy tak rozbudowanej aktywności społecznej szanse Moniki Fajer na zebranie odpowiedniej liczby podpisów, które uprawniają do startu w wyrobach senackich, są dość duże. Wyborców Konfederacji pewnie zainteresują również międzynarodowe osiągnięcia przyszłej pani senator, szczególnie dyplom za „nieustające wsparcie dla Ukrainy”.
O ile do szyldów partyjnych Monika Fajer niespecjalnie się przywiązuje, o tyle „nieustające wsparcie dla Ukrainy”, rzeczywiście wydaje się konsekwentne i nieustające.
Nie wierzymy nikomu, nie wierzymy w nic! Patrzymy na fakty i wyciągamy wnioski!