Foto: East News, Beata Zawrzel/REPORTER

Na kolejnym szczycie Unii Europejskiej, jak zwykle mówiono o wszystkim i nic wielkiego z tego nie wynikło, ale uwagę Polaków powinna przykuć wypowiedź byłego doradcy Donalda Tuska i obecnego premiera Mateusza Morawieckiego. O jaką konkretną wypowiedź chodzi? Najpierw podpowiemy o jaką nie chodzi, bo przecież 100 razy słyszeliśmy, że polityka rządu „Zjednoczonej Prawicy” jest w awangardzie postępu i w kontrze do rewizjonistów z Kremla. 200 razy słyszeliśmy o tym, że Polska jest równorzędnym partnerem, który dawno wstał z kolan i nie będzie występować w roli brzydkiej panny bez posagu. 300 razy słyszeliśmy o środkach z KPO wpływających na nasze polskie konta i 301 razy o tym, że PiS to praworządność. Dlatego postanowiliśmy wybrać inną wypowiedź Mateusza Morawieckiego, aby jednocześnie nie zanudzać i ostrzec Czytelników:

Szanowni Państwo także na mój wniosek Rada Europejska przyjęła zapis do konkluzji mówiący o przeciwdziałaniu dezinformacji i propagandzie rosyjskiej. To bardzo ważne, bo widzimy doskonale, że wiele sił politycznych nie tylko w Polsce, ale w Polsce oczywiście także, udaje, że inflacja jest zjawiskiem wewnętrznym, a nie, że przyszła do nas z zewnątrz. Udaje, że przyczyny tych problemów energetycznych, czy z węglem, czy z gazem, wzięły się znikąd, z nieba i wszyscy przywódcy mają podobne obserwacje, więc my delikatnie sugerujemy coś tym, którzy usiłują na plecach tej ruskiej krzywdy i tego kryzysu gospodarczego zbić jakiś kapitał polityczny, przyjrzyjcie się dokładnie tym konkluzjom Rady Europejskiej­ ­– 21 października 2022 roku, Mateusz Morawiecki na szczycie w Brukseli.

Póki jeszcze możemy, „póki konkluzje Rady Europejskiej” spisane na wniosek Mateusza Morawieckiego, byłego doradcy Donalda Tuska i obecnego premiera „Zjednoczonej Prawicy”, nie weszły w życie, przypominamy, kto wywołał kryzys energetyczny w Polsce:

30 marca 2022 roku, premier Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej zapewnie, że Polska poradzi sobie bez „ruskich” węglowodorów i wzywa Unię Europejską do wprowadzenia embarga na rosyjskie węglowodory

Dzięki energetyce odnawialnej uniezależnimy się od “ruskiej” ropy, “ruskiego” gazu.(…)uniezależnimy się od ruskiej ropy, ruskiego gazu, ale także od innych państw, które dzisiaj nie stanowią żadnego zagrożenia i w przyszłości też nie będą stanowiły żadnego zagrożenia. Przygotowaliśmy się i dlatego pokazujemy ten najbardziej radykalny w Europie plan odejścia od węglowodorów. To jest nasz plan dla Unii Europejskiej, to jest nasz plan na wyrwanie tej broni z ręki Putina, z rąk Rosji. 

Wzywaliśmy KE do zdecydowanego działania od pierwszych dni wojny. KE niestety nie podjęła tej decyzji, dlatego podejmujemy ją sami. (…) Jesteśmy zdecydowani, żeby przynajmniej w ten sposób pokazać KE, na czym polega zdecydowane, radyklane działanie; radyklane odejście od rosyjskiego węgla.

8 czerwca 2022 roku, premier Mateusz Morawiecki na spotkaniu wyborczym w Rypinie za brak węgla obciąża Unię Europejską, która wprowadziła embargo

Brakuje węgla, bo Europa wprowadziła embargo na węgiel rosyjski. Brakuje ekogroszku, brakuje pelletu, Powołaliśmy specjalny zespół, żeby kupować węgiel, żeby kupować pellet, po to, żeby właśnie był dostępny dla ludzi w cenie przystępniejszej. Drożej i tak, niż ten, który był 2-3 lata temu. Bo dzisiaj cena węgla szaleje — mówił Morawiecki kilka dni temu w Rypinie. Premier, podobnie jak prezes PiS, jeździ po całej Polsce i spotyka się z wyborcami PiS.  

Póki jeszcze możemy i „konkluzje Rady Europejskiej” spisane na wniosek Mateusza Morawieckiego, byłego doradcy Donalda Tuska i obecnego premiera „Zjednoczonej Prawicy”, nie weszły w życie, przypominamy o czym marzył i kim się fascynował Morawiecki:

Przez pięćdziesiąt lat ludziom się wydawało, że zawsze będzie lepiej, emerytury będą dość wysokie, żyć będziemy coraz dłużej, służba zdrowia będzie za darmo ku*wa i edukacja za darmo, oni tą krzywą, która wiesz tak szła co do oczekiwań, oni muszą ją odkręcić, nie. I takie rzeczy się dzieją. […] To co robi Merkelowa… Ona działa na najważniejszych rzeczach społeczeństwa czyli oczekiwaniach. Management of expectations. Jak ludzie ci zapier*** za miskę ryżu, jak było w czasach po drugiej wojnie światowej i w trakcie, to wtedy gospodarka cała się odbudowała – Mateusz Morawiecki, 9 lat temu w znanej restauracji „Sowa i Przyjaciele”.

Póki jeszcze możemy i „konkluzje Rady Europejskiej” spisane na wniosek Mateusza Morawieckiego, byłego doradcy Donalda Tuska i obecnego premiera „Zjednoczonej Prawicy”, nie weszły w życie, przypominamy wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego, który tak określał Polaków donoszących na Polskę zagranicą:

To powrót do metod 2005-2007, a także z czasów rządu Jana Olszewskiego – też naszych, to był też rząd PC. To się powtarza. Ten nawyk donoszenia na Polskę zagranicą. W Polsce jest taka fatalna tradycja zdrady narodowej. I to jest właśnie nawiązywanie do tego. To jest w genach niektórych ludzi, tego najgorszego sortu Polaków. Ten najgorszy sort Polaków jest niesłychanie aktywny, bo czuje się zagrożony. Wojna, komunizm, transformacja temu typowi ludzi dawała szanse – 2015 rok, Jarosław Kaczyński w  rozmowie z Katarzyną Gójską-Hejke.

Nie wierzymy nikomu, nie wierzymy w nic! Patrzymy na fakty i wyciągamy wnioski!