Foto: Youtube

Dziś, 28 września 2022 roku, kurs złotego do dolara i franka przekroczył historyczną granicę 5 złotych, a cały świat się zastanawia, co się wydarzyło na Bałtyku i kto stoi za uszkodzeniem gazociągów Nord Stream. Zupełnie innymi problemami żyją partie opozycyjne w Polsce, ponieważ w tym samym dniu sejmowa komisja etyki postanowiła zająć się sprawą prezesa PiS i niemal natychmiast ukarała Jarosława Kaczyńskiego za rzekome wypowiedzi „transfobiczne”. Pani poseł Monika Falej z „Lewicy” i jednocześnie przewodnicząca komisji błyskawicznie poinformowała opinię publiczną o najnowszym sukcesie opozycji, za pomocą portalu Twitter. Niemniej do nie ukrywanej radości dołączyła obawę, że „pisowski reżim” uniewinni skazanego na wstyd i wieczne potępienie:

Czym zawinił Jarosław Kaczyński? Dość luźną i żartobliwą, choć nie pozbawioną politycznych aluzji wypowiedzią, która miała miejsce 25 czerwca 2022 roku podczas spotkania z wyborcami we Włocławku:

Musimy doprowadzić do tego, żeby powróciła prawda. Oczywiście, ktoś może się z nami nie zgadzać. Ma lewicowe poglądy, uważa, że każdy z nas może w pewnym momencie powiedzieć, że do godziny, jest w tej chwili wpół do szóstej, byłem mężczyzną, a teraz jestem kobietą.  Lewica uważa, że tak powinno być i należy tego przestrzegać. Mój szef, moja koleżanka czy kolega powinni się do mnie zwracać tym razem w formie żeńskiej. Można mieć takie poglądy, dziwne co prawda, ja bym to badał, ale można.

Prezes Prawa i Sprawiedliwości, nie ukrywał rozbawienia, gdy wypowiadał te słowa, sala również zareagowała śmiechem i brawami. Wydawało się, że mamy do czynienia z dość udanym debiutem prezesa PiS w roli stand-upera, co niestety stało się w Polsce bardzo popularnym zajęciem. Jednak zupełnie inne wnioski wyciągnęły i złożyły do Komisji Etyki Poselskiej przedstawicielki Lewicy: Katarzyna Kotula i Anita Kucharska-Dziedzic. W konsekwencji Jarosław Kaczyński za swój występ został ukarany naganą, a szefowa komisji z satysfakcją podkreśliła, że jest to najwyższy wymiar kary:

Jasno daliśmy temu odpór. Powiedzieliśmy, że absolutnie nie zgadzamy się na takie zachowanie posłów, ponieważ to uderza w dobre imię Sejmu, ale też odpowiedzialności za swoje działania i poseł Kaczyński został ukarany najwyższą z możliwych kar – 28 września 2022 roku, Monika Falej, poseł Lewicy i szefowa komisji etyki na antenie TVN24.

Jarosław Kaczyński pomimo wezwania na posiedzeniu komisji się nie stawił, a szkoda może byłby w stanie przekonać komisję i zmienić wyniki głosowania, które nie było jednogłośne. W czteroosobowym składzie komisji: Monika  Falej (Lewica),  Jan Łopata (PSL), Izabela Katarzyna Mrzygłocka (KO) i Jacek Świat (PiS), troje posłów głosowało za ukaraniem, jeden przeciw. Redakcja PatrzyMY.pl nie informuje, kto był przeciw, ponieważ postanowiliśmy na bazie tego pytania ogłosić konkurs. Uczestniczy konkursu mogą liczyć na prawidłową odpowiedź.

Nie wierzymy nikomu, nie wierzymy w nic! Patrzymy na fakty i wyciągamy wnioski!