Foto: Twitter / Jan Grabiec

Media znacznie ważniejsze i większe od PatrzyMY.pl mają niezliczone możliwości pozyskiwania ściśle tajnych informacji z politycznej kuchni. Tak też się stało i tym razem, gdy operatywny dziennikarz Wirtualnej Polski dotarł do anonimowych informatorów z Platformy Obywatelskiej. Patryk Michalski w swoim sensacyjnym artykule pod tytułem: “Lex Tusk” i spot PiS mobilizują przed 4 czerwca. “Największa manifestacja po 1989 roku”,  nie daje odpocząć czytelnikowi, zaczyna jak Hitchcock i kończy jak Tarantino.

Najpierw dowiadujemy się, że politycy PO obawiają się marszu i większość po tej informacji jest załamana, bo podejrzewa frekwencyjną katastrofę, ale nic z tych rzeczy! Umiejętne budowanie napięcia przez Patryka Michalskiego powoduje, że czujemy się więcej niż zszokowani nagłym zwrotem akcji, a ten aż krzyczy:

Władze PO spodziewają się 200-300 tys. uczestników na marszu 4 czerwca – wynika z informacji Wirtualnej Polski. Politycy opozycji twierdzą, że “lex Tusk” i skandaliczny spot PiS z Auschwitz dodatkowo mobilizują ludzi.

Organizatorzy obawiają się, że 4 czerwca uczestnicy marszu nie zmieszczą się na placu Zamkowym. Według władz PO – w tym samego Donalda Tuska – manifestacja będzie początkiem nowego etapu wyborczego wyścigu – pisze Patryk Michalski.

Co prawda te informacje w żaden sposób nie są potwierdzone przez żadnego członka władz PO i tym bardziej Donalda Tuska, ale od czego jest niezawodna technika prowadzenia wywiadu z „naszym anonimowym rozmówcą”, który to rozmówca rozwiewa wszelkie wątpliwości:

Piszą do nas ludzie, którzy dotychczas nie brali udziału w protestach. Nawet ci, którzy nie są naszymi wyborcami, mają przekonanie, że ustawa “lex Tusk”, która może pomóc w eliminowaniu politycznych przeciwników, to przekroczenie kolejnej granicy – mówi nasz rozmówca we władzach PO.

Niewdzięczny czytelnik mógłby się zastanawiać, jakaż to wielka tajemnica ten cały oczekiwany sukces frekwencyjny i czym ryzykują rozmówcy, że chcą zachować anonimowość, ale i dla tych niewdzięczników Patryk Michalski przygotował brutalną ripostę:

Spodziewane są wystąpienia nie tylko Donalda Tuska, Rafała Trzaskowskiego, liderów partii wchodzących w skład Koalicji Obywatelskiej, ale również uczestników manifestacji, którzy będą pojawiali się na ruchomej platformie. Konkretne nazwiska mówców nie są ujawniane. – To m.in. ludzie, których spotykaliśmy na trasie naszych podróży po Polsce. Będą mówili, dlaczego zdecydowali się wziąć udział w marszu – słyszymy w PO. 

Szczególną uwagę należy zwrócić na techniczne smaczki dziennikarskie, takie jak „słyszymy w PO”. Nie wiadomo, czy redakcja Wirtualnej Polski założyła podsłuch w sztabie PO, czy może sam sztab ma kreta, który nagrywa sztabowe narady i dostarcza taśmy mediom?! Wiadomo natomiast, że warsztat dziennikarski Patryka Michalskiego płonie! Tak rozpalonych emocji w imieniu partii i dla partii nie powstydziłby się szef młodzieżówki partyjnej, a nawet „nasi anonimowi rozmówcy”. Gratulacje dla kolegi z Wirtualnej Polski, dla nas to niedościgły wzór dziennikarstwa, którego nawet nie będziemy próbowali ścigać.

Nie wierzymy nikomu, nie wierzymy w nic! Patrzymy na fakty i wyciągamy wnioski!