Foto: Twitter/Dariusz Matecki

Od kilku dni prawdziwą furorę robi filmik, którego historia jest dość długa i co ciekawe w chwili premiery nie rozsławił tak uczestników, jak to się dzieje obecnie, ale po kolei. W wrześniu 2020 roku miała miejsce zbiórka podpisów pod ustawą „Stop LGBT”. Akcję prowadziła między innymi Krucjata Młodych TFP. Chociaż sama inicjatywa w naturalny sposób mogła budzić emocje, ponieważ jest to rytualny pojedynek ideologiczny pomiędzy stronami reprezentującymi zupełnie inny system wartości, to już rodzaj tych emocji był czymś bardzo osobliwym.

O ile młodzi katolicy ograniczyli swoje działania do gry na dudach, modlitwy, rozdawania ulotek i zbierania podpisów pod inicjatywą obywatelską, co mieści się w ramach cywilizacji, o tyle zachowania aktywistów LGBT mogły wzbudzić co najmniej osłupienie. Uczestnicy pikiety LGBT szczekali i ujadali w kierunku młodych katolików i to była ich jedyna „rzeczowa” polemika. Zdarzenie miało miejsce w Warszawie przed stacją metra Centrum, a o tym co się wydarzyło poinformował między innymi prawicowy polityk Dariusz Matecki.

Jak widać pod wpisem Mateckiego filmik zrobił wrażenie, ale obejrzało go zaledwie 99 tysięcy widzów. Minęły dwa lata i ten sam filmik opublikowało amerykańskie konto Clown Word.

Po tej publikacji, w ciągu zaledwie dwóch dni sam filmik osiągnął 2 miliony wyświetleń, natomiast wpis z tego konta ma już ponad 8 milionów wyświetleń. Warto zwrócić uwagę, że komentarz do filmu zawierał tylko jedno słowo – Poland. Nagranie ze starcia pomiędzy grupami prezentującymi swoje poglądy wzbudziło dość jednoznaczne reakcje, śmiech przeplatany z oburzeniem, ale niemal cała uwaga odbiorców skupiła się nie na „katolickim ciemnogrodzie”, tylko na „postępowej tolerancji”. Dlatego też za duży błąd należy uznać twierdzenie, że to był obraz Polaków! Nic podobnego, jeśli chodzi o szczekanie i ujadanie, to był typowy obraz „Europejczyków”.

Nie wierzymy nikomu, nie wierzymy w nic! Patrzymy na fakty i wyciągamy wnioski!