Bartosz Fiałek to jeden z tych lekarzy, którzy przy pandemii kowidowej wyrośli na celebrytów i ekspertów od chorób zakaźnych. Nie dziesiątki i nie setki, ale tysiące komentarzy publikował pan reumatolog Fiałek na temat najpopularniejszego przez długi czas wirusa i nie tolerował żadnych uwag krytycznych. W swoich publikacjach niejednokrotnie posługiwał się populistycznymi argumentami, manipulacjami i agresywną retoryką, co zakończyło się „czyszczeniem” kont społecznościowych, o czym pisaliśmy w innym artykule.
Jak się okazuje swój apodyktyczny i irytujący wielu ludzi charakter, reumatolog Fiałek demonstrował też na pełnionym przez siebie stanowisku dyrektora do spraw medycznych w płońskim szpitalu. Tak jak wielu Użytkowników Internetu nie było w stanie znieść zachowania Fiałka i ostro się sprzeciwiało jego „popisom”, tak też koledzy lekarze i co najdziwniejsze niemal wszyscy radni powiatu Płońska, podsumowali dyrektora w podobny sposób. W konsekwencji 10 lutego 2023 roku Fiałek otrzymał podwójne wypowiedzenie i pobiegł z tą informacją do Internetu. Nie omieszkał przy tym posłużyć się kolejną manipulacją, a wręcz kłamstwem sugerującym polityczny charakter końca swojej kariery w Płońskim szpitalu:
Decyzją polityczną radnych powiatowych z ramienia PiS zostałem przed chwilą zwolniony z pracy. Zarówno z pełnienia funkcji dyrektora ds. medycznych, jak i lekarza w oddziale reumatologicznym, poradni reumatologicznej, poradni leczenia osteoporozy oraz dyżurów medycznych w SOR. pic.twitter.com/Im0WNc3kQJ
— Bartosz Fiałek (@bfialek) February 10, 2023
Fakty wyglądają zupełnie inaczej i sprawa nie ma nic wspólnego z polityką, ale z działaniami dyrektor szpitala w Płońsku Lilianny Kraśniewskiej i samego Fiałka. Oboje doprowadzili do zwolnienia ordynatora ginekologii i położnictwa dr Witolda Achcińskiego, czemu natychmiast sprzeciwili się pozostali pracownicy oddziału. Ginekolodzy domagali się nie tylko przywrócenia Achcińskiego na stanowisko, ale odmówili wyłonienia spośród siebie jego następcy. Zachowania Kraśnickiej i Fiałka, jako niezrozumiałe zgodnie ocenili radni ze wszystkich kierunków politycznych i jednocześnie obnażyli jego manipulacje, co dobitnie pokazują obszerne fragmenty stenogramu z sesji rady powiatu Płońska dostępne na portalu Płońsk w Sieci.
Po pierwsze Fiałek parę dni wcześniej sam się zwolnił na Facebooku, a potem przywrócił na stanowisko dyrektora, o czym poinformowała radna Anna Dumińska-Kierska z PSL:
Biorąc pod uwagę fakt, że pan dyrektor Fiałek rezygnował przez Facebooka z funkcji dyrektora ds. medycznych, a potem się do tej funkcji przywracał, to powiem tak – nic nie jest w stanie mnie zaskoczyć, jeżeli chodzi o tego pana.
Po drugie jeszcze bardziej krytyczne uwagi miał radny Andrzej Stolpa, również z PSL:
Działam w powiecie prawie 20 lat i ja nie widziałem jeszcze takiego pisma. Pan doktor podczas swojego ostatniego czy przedostatniego występu tutaj, to poobrażał koleżanki radne z Raciąża i tutaj jest taka sytuacja, jakby ogon machał psem za przeproszeniem. To nie my jesteśmy dla pana doktora, tylko pan doktor dla nas.
Po trzecie suchej nitki na Fiałku i Kraśniewskiej nie zostawiła Elżbieta Wiśniewska, starosta Płońska z KOMITETU WYBORCZEGO WYBORCÓW RAZEM DLA SAMORZĄDU.
Skierowaliśmy do dyrekcji szpitala pismo, w związku z szeregiem oświadczeń i wpisów, jakie ukazały się w ostatnim czasie Facebooku szpitala jak również pana dyrektora Fiałka i też dostaliśmy taką odpowiedź, która nas nie zadowala, ale przyjmujemy ją do wiadomości, że pan dyrektor ds. medycznych informacje i poglądy na temat Zarządu, wicestarosty i starosty wypowiada jako osoba prywatna i pani dyrektor nie będzie się do tego w żaden sposób ustosunkowywać. Cóż ja mogę państwu więcej powiedzieć? Chyba powiedziałam już wszystko.
Po czwarte, dopiero po tych wypowiedziach głos zabrał radny PiS, który obnażył główne kłamstwo Bartosza Fiałka:
Niebywałym sukcesem dyrektor Kraśniewskiej jest to, że jej działania sprawiły, iż koalicja i opozycja w radzie powiatu mówią jednym głosem.
Tak wygląda cała prawda o zwolnieniu Bartosza Fiałka i o nim samym. Z pewnością lekarz celebryta liczył na status politycznego męczennika, ale pomylił się bardzo boleśnie, co najlepiej widać w solidarnym głosowaniu rady powiatu, stanowisku lekarzy i przede wszystkim w komentarzach pod wpisem Fiałka na portalu Twitter.
Nie wierzymy nikomu, nie wierzymy w nic! Patrzymy na fakty i wyciągamy wnioski!