Pamięć ludzka bywa zawodna albo fenomenalna i zależy to nie tylko od indywidualnych predyspozycji, ale też od okoliczności. Dla kolegów i znajomych prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka okoliczności zatrzymania i postawienia zarzutów w związku z pozyskaniem dyplomu MBA Collegium Humanum, stały się bardzo kłopotliwie. Skutkiem tych nieprzyjemnych wydarzeń jest zanik pamięci i to raczej nie naturalny, tylko ściśle kontrolowany politycznie, ale przybierający różne formy.
Teoretycznie największe problemy z Jackiem Sutrykiem powinien mieć Donald Tusk, bo to on wbrew oporom dolnośląskich działaczy PO autorytatywnie stwierdził, że partia poprze Sutryka w wyborach prezydenckich. Tyle, że w praktyce Donald Tusk po prostu milczy i co ciekawe „wolne media” też go o nic nie pytają. Takiego komfortu nie mają pozostali politycy Platformy Obywatelskiej i początkowo w największe kłopoty popadł Rafał Trzaskowski jeden z kandydatów w prawyborach prezydenckich, który wspierał Sutryka z wzajemnością. Na nieszczęście Trzaskowskiego ostatnia aktywność Sutryka na portalu „X”, przed zatrzymaniem przez CBA, objawiała się podaniem wpisu Trzaskowskiego z wynikami sondażu i jego wyraźną przewagą nad Radosławem Sikorskim.
Dyskomfort polityczno-towarzyski Rafała Trzaskowskiego miał być atutem Radosława Sikorskiego, ale ten pierwszy poszedł linią obrony Donalda Tuska, natomiast drugi użył uniwersalnego alibi:
Radosław Sikorski przyjechał dzisiaj do Katowic. Zapytaliśmy go, czy będzie zabiegać o poparcie Jacka Sutryka, którego zatrzymało CBA. Poruszyliśmy też jego propozycję z 2021 roku, kiedy to zaproponował, by karać finansowo osoby niezaszczepione. pic.twitter.com/VsS9JpKkr7
— tarnogorski.info (@TGtarnogorski) November 15, 2024
Brzmi to dziwnie, gdy prominentny polityk PO nie wie, że jego partia poprała prezydenta trzeciego co do wielkości miasta w Polsce, ale co robić, jak niewiele więcej da się zrobić. Identycznie zachowali się kolejni znani politycy, zarówno Platformy Obywatelskiej, jak i „koalicji 13 grudnia”. Poseł Polski 2050 Paweł Zalewski tak zareagował na kłopotliwe pytanie:
Początek rozmowy i już pozamiatane😂😂🚜
Redaktor Mazurek
– Zna Pan Jacka Sutryka?
Paweł Zalewski
– Nie😯😯😯😯😂😂😂😂😂😂😂 pic.twitter.com/Vw3qTheWfm— Balum Balum (@nikt64) November 15, 2024
Nie mniejsze zdziwienie wywołuje wybiórcza pamięć i kojarzenie faktów w wykonaniu wybitnego polityka i przewodniczącego komisji śledczej Michała Szczerby. Pan Michał wprawdzie nie twierdził, że Jacka Sutryka nie zna, ale stworzył brawurową teorię o „środowisku”, do którego prezydent Wrocławia nie należy.
Michał Szczerba, z drużyny #CzopkiTuska
Ahahahaha
„Jacek Sutryk nie był osobą z naszego środowiska”#NieZnamSutryka pic.twitter.com/CDYj82tmQM
— Bꓭambo (@obserwujesobie) November 15, 2024
Afera wokół Collegium Humanum jest bardzo rozwojowa, do tego stopnia, że z krytyką polityków PO niespecjalnie śpieszą się politycy PiS, ciężko jednak o inną reakcję, gdy paru z nich również usłyszało zarzuty w związku z tą sprawą. Po Internecie krąży cała lista ze znanymi nazwiskami polityków niemal wszystkich partii i na tym nie koniec. Podobne problemy z inną uczelnią i dyplomem ma Robert Lewandowski. Kłopotami z pamięcią wykaże jeszcze wiele postaci ze świecznika, które wcześniej wykasują rubryki w CV, kontakty w telefonach i znajomych na portalach społecznościowych.
Nie wierzymy nikomu, nie wierzymy w nic! Patrzymy na fakty i wyciągamy wnioski!