Dziś rano rozpoczęły się rozmowy koalicyjne, które miały się rozpocząć wczoraj wieczorem. Liderzy trzech partii: KO, „Trzecia droga” i Lewica, przed wyborami zapewniali, że wszystko mają ustalone i są przygotowani do sprawowania władzy, ale nic nie wskazuje na to, że mówili prawdę. Z doniesień medialnych dowiadujemy się, że nadal nie wiadomo kto będzie Marszałkiem Sejmu, czyli drugą osobą w państwie. Za to na stole negocjacyjnym miały się pojawić zaskakujące propozycje dotyczące objęcia poszczególnych resortów, przez dawnych współpracowników Donalda Tuska.
Nie ma w tych przeciekach byłego szefa kancelarii Tuska, niejakiego Tomasza Arabskiego, który został prawomocnie skazany za fatalną i tragiczną w skutkach organizację lotu Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego do Smoleńska. Nie ma też byłego ministra transportu Sławomira Nowaka, ponieważ siedzi w areszcie z zarzutami korupcji. Zabrakło także byłego ministra sprawiedliwości Cezarego Grabarczyka, który został skazany za nielegalne uzyskanie pozwolenia na posiadanie broni i czeka na prawomocny wyrok. Wszystkie te kadrowe deficyty z pewnością krzyżują Donaldowi Tuskowi plany związane z powołaniem nowego rządu, ale jedno nazwisko sprawia, że można z optymizmem patrzeć w przyszłość.
Według portalu Onet.pl do rządu ma wrócić Elżbieta Bieńkowska z domu Moycho, urodzona 4 lutego 1964 w Katowicach. Pani Ela w 1988 rok ukończyła orientalistykę na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego, co pomogło jej kompetentnie wypełniać obowiązki na następujących stanowiskach: w latach 2007–2013 ministra rozwoju regionalnego, w latach 2011–2014 senatora VIII kadencji, w latach 2013–2014 wiceprezesa Rady Ministrów oraz ministra infrastruktury i rozwoju, a w latach 2014–2019 komisarz UE ds. rynku wewnętrznego i usług.
O ile Donald Tusk nie podniesie wieku emerytalnego, to pani Ela za chwilę może przejść na sowitą emeryturę, ale na prośbę „króla Europy” z pewnością podejmie się zaszczytnego trudu i obejmie tekę ministerialną, aby realizować wszystkie obietnice wyborcze KO, szczególnie pozyskanie środków na KPO. Czy ta ewentualna misja zakończy się powodzeniem, trudno w tej chwili powiedzieć, ale Elżbieta Bieńkowska jest przygotowana na każdy scenariusz i słynie z błyskotliwych analiz. W 2015 roku Bieńkowska zajęła pierwsze miejsce w plebiscycie Programu III Polskiego Radia „Srebrne Usta 2014” za wypowiedź: „Pasażerom to można tylko powiedzieć jakby: sorry, mamy taki klimat, no niestety”.
W tym samym 2015 roku pojawił się także kolejny fragment z tak zwanej afery podsłuchowej, czyli rozmów polityków związanych z rządem Donalda Tuska, które zostały nagrane w warszawskich restauracjach. Bohaterami poniższego nagrania są: były szef CBA Paweł Wojtunik i Elżbieta Bieńkowska:
PW: Znaczy Bartek ma ze mną taki problem, że Bartek się nauczył zarządzać wszystkim przez telefon. Nawet jak siedzieliśmy na tej trybunie, to szef BOR-u do niego telefonem, czy śmigłowiec nie może dalej latać. No ja pierniczę. No to minister. Jak on do mnie zadzwonił, czy może śmigłowiec dalej latać czy nie. Jakbym go pierdyknął telefonem.
EB: Ha, ha, naprawdę?
PW: Stołeczny dostaje telefon, żebyśmy…
EB: Ale jaja, ale jaja, ale jaja.
PW: Widzisz, ale facet nauczył ich, że on dzwoni i on im rozkazuje. I tak samo poszli, spalili budkę pod ambasadą, bo minister osobiście wymyślił taką… wiesz z takiego…
EB: Taką koncepcję, tak, tak.
PW: Z takiego zarządzania ręcznego są same problemy. Tym bardziej dla ministra, który nie ma takich uprawnień, on nie ma uprawnień.
Obojętnie jak wyjdzie pani Bieńkowskiej ponowne ministrowanie, zawsze na podorędziu ma dwa podsumowania swojej działalności: „sorry, mamy taki klimat, no niestety” i „ale jaja, ale jaja, ale jaja”.
Nie wierzymy nikomu, nie wierzymy w nic! Patrzymy na fakty i wyciągamy wnioski!
No cóż, pamięć ludzka jest zawodna i pewnie niewiele osób pamięta słynne wypowiedzi pani B.
Na szczęście (jeszcze) działa pamięć internetu (vide: materiał YT). Trzeba to pokazywać do znudzenia tak, jak trzeba przypominać to, kto był autorem słów “TKM” (hmm, ja nie pamiętałem). Wieeelkie dzięki za ten materiał.
Serdecznie pozdrawiam i życzę zdrowia i wytrwałości.
K.