Foto: Andrew Kelly / Reuters

Kto nie zna musi koniecznie się zapoznać, przynajmniej we fragmentach z bujnym życiorysem zawodowego kamieniarza i aktora „naturszczyka” Jana Himilsbacha, a kto zna, ten zapewne wielokrotnie cytował kultowe anegdoty. Wspominamy o legendarnej postaci polskiego kina, ponieważ nikt tak nie odda charakteru i skutków wymiany zadań pomiędzy znanym miliarderem Elonem Muskiem i mniej znanym, byłym już ambasadorem Ukrainy w Berlinie, Andrijem Melnykiem, jak Jan Himilsbach. Zatem zaczynamy do pierwszej anegdoty!

Do Jana Himilsbacha miał się zgłosić posłaniec z Hollywood, ponoć od samego Spielberga, a jego misją było namówienie Pana Janka do udziału w epizodycznej roli. Amerykański reżyser potrzebował charakterystycznej postaci, jakiej w całych USA nie znalazł. Warunkiem zatrudnienia w filmie była znajomość języka angielskiego, przynajmniej w zakresie roli. Himilsbach nie zrobił jednak kariery w Hollywood, bo strategicznie nie przyjął propozycji, później tłumaczył swoją decyzję następująco: „Oni by się rozmyślili, a ja z tym angielskim zostanę jak ten ch.j”.

Druga anegdota. Pewnego dnia do SPATiF-u, ulubionego lokalu warszawskich artystów, na sporym rauszu wparował Pan Janek i już od progu wrzasnął: „Inteligencja wypier..ć!”. Po dłuższej chwili konsternacji, pierwszy zareagował Gustaw Holoubek, który wstał i oświadczył: „Nie wiem jak Państwo, ale ja będę wypie…ł”.

Jest bardzo mało prawdopodobne, że Elon Musk zna te historie i powinien się tego wstydzić, ale za to nadrobił intuicją i poszedł śladami Gustawa Holoubka. A było tak!

3 października 2022 roku Elon Musk zaproponował warunki rozmów pokojowych pomiędzy Rosją i Ukrainą:

  • Ponownie przeprowadzić głosowania pod nadzorem ONZ na anektowanych terytoriach. Rosja wychodzi, jeśli taka będzie wola ludzi;
  • Krym formalnie staje się częścią Rosji, gdyż był nią od 1783 roku, do czasu błędu Chruszczowa;
  • Zapewnienie dostaw wody na Krym;
  • Ukraina pozostaje neutralna.

Na tę propozycję bardzo ostro odpowiedział Andrij Melnyk były ukraiński ambasador w Berlinie:

Pier..l się

Dziś, 14 października 2022 roku między innymi amerykański dziennikarz Jason Jay Smart poinformował, że:

Starlink Elona Muska twierdzi, że nie stać go już na świadczenie bezpłatnej usługi Ukrainie i prosi Pentagon, aby za nią zapłacił. Starlink zmienił zasady gry podczas wojny. 

Dzieje się to kilka dni po tym, jak ambasador Ukrainy @MelnykAndrij powiedział Muskowi, żeby się „odpierd…ł”. 

Na co Elon Musk ze stoickim spokojem, niczym Gustaw Holoubek, dopowiedział:

Po prostu podążamy za jego rekomendacją

Wszystko wskazuje na to, że Elon Musk wstał od stolika, gdy usłyszał, że ma wypierd…ć, a Ukraina została tak, jakby został Himilsbach z angielskim. I tylko jedno w tej analogii bardzo zgrzyta. Byłemu ukraińskiemu ambasadorowi w Berlinie tak daleko do Himilsbacha, jak stąd do kosmosu.

Nie wierzymy nikomu, nie wierzymy w nic! Patrzymy na fakty i wyciągamy wnioski!