Foto: https://www.corrieredellosport.it

Jeszcze kilka dni temu w Polsce i na świecie najbardziej rozpoznawalnymi piłkarzami Czech byli: Pavel Nedved i Petr Cech. Obaj czescy zawodnicy zasłynęli jako wybitni w swoim fachu, ale od wczoraj sławą i rozpoznawalnością przebił ich inny czeski piłkarz Jakub Jankto i niekoniecznie jest to związane z jego piłkarskimi umiejętnościami, które łagodnie mówiąc są przeciętne.

Dotychczasowy dorobek Jakuba Jankto, też nie robił większego wrażenia w świecie piłkarskim, chociaż trzeba uczciwe przyznać, że gra w reprezentacji narodowej zawsze jest wyróżnieniem dla piłkarza, a Jankto zaliczył 45 występów i 4 gole w seniorskiej drużynie Czech. W klubach szło mu bardzo różnie, karierę rozpoczął w Slavii Praga, potem przeniósł się do Udinese, gdzie rozegrał 65 meczów w latach 2015-2019. Po krótkich wypożyczeniach do Ascoli i Sampdorii, Jankto przeniósł się na stałe do Sampdorii i ponownie zagrał 65 razy. Potem zaliczył 13 spotkań w La Liga grając dla Getafe. Obecnie jest zawodnikiem Sparty Praga. Wszystkich podanych informacji o zawodniku trzeba szukać raczej w niszy internetowej, ale gdy tylko Jakub Jankto oświadczył całemu światu, że jest gejem, natychmiast stał się topowym piłkarzem z Czech.

Jak wszyscy inni, mam swoje mocne strony, mam swoje słabości, mam rodzinę, mam przyjaciół. Mam pracę, którą od lat wykonuję najlepiej jak potrafię, szczerze, profesjonalnie i z pasją. Jak wszyscy inni, ja też chcę żyć w wolności, bez lęków, bez uprzedzeń, bez przemocy, ale z miłością. Jestem homoseksualistą i nie chcę się dłużej ukrywać.


Podobne oświadczenia zawsze wywołują emocjonalne reakcje, jedni są zachwyceni odwagą, drudzy uważają, że mieszanie spraw prywatnych z zawodowymi jest cyniczną formą autopromocji. W przypadku Jakuba Jankto takie podejrzenia pojawiły się z dużą siłą, gdy cześć mediów i Użytkowników Internetu zaczęła przypominać czeskiemu zawodnikowi, jego dotychczasowe życie prywatne. Według Washington Post Jankto do 2021 roku żył w związku heteroseksualnym z Marketą Ottomańską i co więcej ma z nią syna. Doniesienia Washington Post pokrywają się z innymi mediami i przede wszystkim treścią profilu Markety Ottomańskiej.

 

Wyświetl ten post na Instagramie

 

Post udostępniony przez Markéta Ottomanská (@ottomanskam)


Na tym zdjęciu widać tylko partnerkę i dziecko Jankto, ponieważ Marketa Osmańska zaczęła robić porządki na swoich kontach społecznościowych. W ostatniej chwili wspólne zdjęcie z Jakubem udało się skopiować i opublikować między innymi w Corriere dello Sport. Kilka portali pisze też o tym, że związek rozpadł się w atmosferze skandalu, partnerka piłkarza zarzucała mu agresywne zachowania i unikanie płacenia alimentów, ale i to się błyskawicznie zmieniło po oświadczeniu Jankto, teraz Osmańska mówi coś zupełnie innego:
Jestem dumna, że udało mu się znaleźć siłę i powiedzieć o tym publicznie. Nie chcę opowiadać o szczegółach. Ważne jest to, by Kubie było teraz dobrze, żeby był szczęśliwy. Z pewnością odetchnie z ulgą, bo nic nie zżera go już od środka. Wierzę, że ludzie będą go lubili tak, jak do tej pory – powiedziała w rozmowie z idnes.cz.

Redakcja PatrzyMY.pl nie ma ambicji, potrzeby i ochoty analizować preferencji seksualnych piłkarzy, kiedyś wystarczyło popatrzeć na fryzury czeskich zawodników i wszystko było jasne. Znamienne jest jednak to, że publiczne przyznanie się do homoseksualnej orientacji nie tylko niesie za sobą wielką sławę, męczeństwo i bohaterstwo, ale też czyści życiorys z mało chwalebnych zachowań i czynów.

Nie wierzymy nikomu, nie wierzymy w nic! Patrzymy na fakty i wyciągamy wnioski!