Foto: Filip Błażejowski/Gazeta Polska
23 września 2022 roku, w Sądzie Okręgowym w Warszawie odbyło się ostanie posiedzenie przed ogłoszeniem wyroku w sprawie cywilnej z pozwu Barbary Pieli przeciw Jerzemu Owsiakowi. Pani Piela zdecydowała się wnieść pozew po serii bezpardonowych ataków Jerzego Owsiaka, który oskarżał autorkę serii „Plastusie” o faszyzm, antysemityzm i przyczynienie się do tragicznej śmierci Pawła Adamowicza, co miało miejsce podczas 27 Finału WOŚP w Gdańsku. Spór pomiędzy stronami rozpoczął się 12 stycznia 2019 roku, po tym, jak TVP wyemitowała niewinny filmik pod tytułem „Metoda na siema”, a wystąpiły w nim plastelinowe postaci Jerzego Owsiaka i Hanny Gronkiewicz-Waltz. Film nadal jest dostępny w wielu miejscach i każdy może go obejrzeć, również po kątem stawianych artystce zarzutów.
Prawdopodobnie nie doszłoby do takiego nagłośnienia „Metody na siema”, gdyby nie wybuchła afera związana z jednym banknotem i jednym symbolem. Ku zdziwieniu samej Barbary Pieli uważni eksperci od antysemityzmu dopatrzyli się wizerunku Lecha Kaczyńskiego i gwiazdy Dawida zamiast oryginalnego znaku wodnego. Autorka wielokrotnie pokazywała i tłumaczyła, że zdjęcie w mikroskopijnej skali ściągnęła z Internetu i w ogóle nie zwróciła uwagi na kontrowersyjne grafiki.
Banknot, który leżał na stole w animacji jest jednym bardzo wielu banknotów (mam ich całe pudło) Ten banknot ma 2 cm, nie sposób dojrzeć gołym okiem, co na nim dokładnie jest. Żadne skojarzenia nie były celowe, przepraszam, jeśli coś takiego nieświadomie zasugerowałam. pic.twitter.com/9CsidVqleV
— Barbara Piela (@baspiela) January 11, 2019
Wyjaśnienia te znajdują pełne potwierdzenie w pierwotnym odbiorze filmu przez tysiące widzów, ponieważ w czasie premierowej projekcji nikt nie zauważył „antysemityzmu” i wizerunku Lecha Kaczyńskiego. Dopiero po kliku dniach na jednym z portali pokazano ów nieszczęsny banknot w wielokrotnie powiększonej skali. Po tej publikacji TVP zerwała z Barbarą Pielę współpracę, a Jarosław Olechowski, dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, wydał kuriozalne oświadczenie:
Szanowni Państwo, dyrekcja Telewizyjnej Agencji Informacyjnej stanowczo potępia powielanie antysemickich stereotypów. Nie ma na to zgody. Dlatego wobec osób odpowiedzialnych za incydent w ostatnim programie „Minęła 20” zostaną wyciągnięte surowe konsekwencje
— Jarek Olechowski (@OlechowskiJarek) January 11, 2019
Konsekwencją stanowiska TVP było zawieszenia dziennikarzy TVP Info, w tym Michała Rachonia, który zaprosił Barbarę Pielę do udziału w swoim programie. Za kilka tygodni Rachoń wrócił na antenę, natomiast Barbara Piela współpracę z „mediami narodowymi” zakończyła.
W 2019 roku do prokuratury wpłynęła cała seria zawiadomień z zarzutami „mowy nienawiści” i antysemityzmu, dwa z nich skutkowały wszczęciem postępowania i w obu Jerzy Owsiak oraz Hanna Gronkiewicz-Wlatz występowali jako pokrzywdzeni. Ostatecznie prokuratura umorzyła postępowania z braku znamion przestępstwa, wówczas Hanna Gronkiewicz-Waltz i Jerzy Owsiak wnieśli prywatne akty oskarżenia. Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa najpierw sprawy połączył, potem na pierwszym posiedzeniu umorzył postępowanie, z tych samych powodów, co prokuratura. Oskarżyciele prywatni wnieśli zażalenie i Sąd Okręgowy w Warszawie, nie negując oceny merytorycznej sądu pierwszej instancji, uchylił postanowienie. Zdaniem sądu odwoławczego sąd rejonowy mógł dojść do wniosku, że film był satyrą, nie przestępstwem, ale powinno to nastąpić w ramach rozprawy, a nie umorzenia postępowania.
Pomimo batalii prawnej, jaką Hanna Gronkiewicz-Waltz wytoczyła Barbarze Pieli, trzeba przyznać, że była prezydent Warszawy nie zachowywała się w tak agresywny sposób, jak wielokrotnie czynił to Jerzy Owsiak, który dodatkowo inspirował swoich zwolenników do jeszcze gorszych zachowań. Dopiero po całej serii bezpodstawnych ataków „prawnych” i innych szykan ze strony Jerzego Owsiaka oraz jego fanów, w kwietniu 2019 roku Barbara Piela postanowiła pozywać Jerzego Owsiaka. Dokładnie w tej sprawie odbyło się wczorajsze posiedzenie Sądu Okręgowego w Warszawie, na którym sąd poinformował strony, że wyrok zostanie wydany 24 października 2022 roku. Parę tygodni później, 10 listopada 2022 roku odbędzie się posiedzenie pojednawcze z udziałem oskarżanej Barbary Pieli oraz pracowników TVP, a w roli oskarżycieli prywatnych ponownie wystąpią Hanna Gronkiewicz-Waltz i Jerzy Owsiak.
Redakcja PatrzyMY.pl coś wie na temat zachowań Jerzego Owsiaka wobec oponentów i stasowanych przez niego metod zastraszania, ale to jest materiał na odrębny artykuł, który być może w niedalekiej przyszłości powstanie.
Nie wierzymy nikomu, nie wierzymy w nic! Patrzymy na fakty i wyciągamy wnioski!
A czy p. Jarek Olechowski wie, że do 2014 Bank Izraela emitował banknoty z Gwiazdą Dawida? Czyli to też było antysemickie? Teraz na każdej jest Chanukija.
I potępia on powielanie tylko antysemickich stereotypów? A czemu nie stereotypów w ogóle?
A Owsiak zwalcza nienawiść, nienawiścią.
Zaś twórczość p. Pieli wzbudza obrzydzenie i pogardę do przedstawianych osób, więc nie dziwię się, że się z nią procesują – dziwię się tylko przedmiotowi procesu.