Foto: PAP/EPA / AZERBAIJAN DEFENSE MINISTRY HANDOUT

Wybuchł nowy konflikt zbrojny na granicy dwóch byłych republik radzieckich, ale zarzewiem tego konfliktu jest jeszcze inna republika i właśnie o to terytorium spór toczy się od lat. Republika Górskiego Karabachu formalno-prawnie należy do Azerbejdżanu, ale w rzeczywistości funkcjonujące jako suwerenne państwo, czego jednak nie uznaje żadne inne państwo, ani instytucje międzynarodowe. Republika Górskiego Karabachu powstała 6 stycznia 1992 roku, chociaż deklarację niepodległości uchwalono rok wcześniej, dokładnie 2 września 1991 roku. Konflikt pomiędzy Armenią i Azerbejdżanem trwa od ponad stu lat, a jego bezpośrednią przyczyną był nowy podział terytorium, który nastąpił po rewolucji październikowej w 1917 roku. Z kolei największy konflikt zbrojny do tej pory miał miejsce w latach 1988–1994, gdy Armenia i Azerbejdżan były w stanie wojny.

Dziś w nocy doszło do wznowienia konfliktu i znów rejon Górskiego Karabachu jest przyczyną walk prowadzonych na granicy Armenii i Azerbejdżanu. Rząd Armenii poinformował, że został zaatakowany przez armię Azerbejdżanu:

Azerbejdżan używa artylerii, moździerzy i dronów, uderza w infrastrukturę wojskową i cywilną – 13 września 2022 roku,  minister obrony Armenii Drastamat Kanajan.

Z kolei z informacji podanych przez biuro premiera Armenii dowiadujemy się, że Nikola Paszinian przeprowadził rozmowy telefoniczne z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem, prezydentem Rosji Władimirem Putinem i sekretarzem stanu USA Antonym Blinkenem. W rozmowach tych miał zażądać od Rosji, Francji i USA stanowczej reakcji na to co się dzieje na granicy obu skonfliktowanych państw.

Rada Bezpieczeństwa Armenii podjęła bardzo podobne kroki i jak podała służba prasowa rządu Aremnii, na posiedzeniu rady zapadała decyzja, aby oficjalnie zwrócić się o pomoc w rozwiązaniu konfliktu do Rosji, OUBZ i Rady Bezpieczeństwa ONZ:

Na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Armenii pod przewodnictwem premiera Nikola Pasziniana postanowiono oficjalnie odwołać się do Rosji w celu skorzystania z postanowień Traktatu o przyjaźni, współpracy i wzajemnej pomocy między Rosją i Armenią, a także do OUBZ i Rady Bezpieczeństwa ONZ ­­– 13 września 2022 roku, służba prasowa rządu.

Doszło również do rozmowy pomiędzy ministrem obrony Armenii Surenem Papikjanem i Siergiejem Szojgu, która dotyczyła podjęcia odpowiednich kroków, aby doprowadzić do wygaszanie konfliktu:

Podczas rozmowy Papikjan przedstawił Szojgu sytuację powstałą w wyniku zakrojonej na szeroką skalę agresji Azerbejdżanu na suwerenne terytorium Armenii. Ministrowie obrony Armenii i Rosji osiągnęli porozumienie w sprawie podjęcia niezbędnych kroków w celu ustabilizowania sytuacji – 13 września 2022 roku, służba prasowa Ministerstwa Obrony Armenii.

Oficjalne komunikaty, szczególnie te wysyłane ze strony Armenii, wskazują na możliwe militarne zaangażowanie Rosji w kolejny konflikt zbrojny na terenie byłych republik radzieckich. Wydaje się to jednak bardzo mało prawdopodobne, z uwagi na fakt, że w tej chwili Rosja jest pochłonięta i osłabiona obroną pozycji na wschodniej Ukrainie.

Nie wierzymy nikomu, nie wierzymy w nic! Patrzymy na fakty i wyciągamy wnioski!