Czy jest Pan/Pani za tym, żeby Polska wysłała naszych żołnierzy do Ukrainy? Zagadka mrozi krew w żyłach, wszak w naszym kraju prawie każdy problem przebiega wzdłuż linii partyjnego poparcia, ale nie tym razem! Stał się cud i na tak oczywiste pytanie zaledwie 10,5 procent respondentów odpowiedziało twierdząco i tylko 1,1 procent udzieliło odpowiedzi: “zdecydowanie tak”.
Niezwykle ciekawy jest też rozkład głosów wyborców poszczególnych partii, z jednej strony nie ma tutaj niespodzianek, jak w przypadku wyborców Konfederacji, którzy są zdecydowanie przeciw, ale „mijanka” PO i PiS oraz stanowisko elektoratu Trzeciej Drogi trochę zaskakują. 96 procent wyborców Konfederacji sprzeciwia się wysyłaniu polskich żołnierzy na Ukrainę. Sympatycy Trzeciej Drogi niewiele odstają, bo aż 91 procent nie chce słyszeć o takiej operacji.
Elektorat PiS to pierwsza grupa, która zaniża statystyki, ale nieznacznie, bo 84 procent nie chce wysyłać polskich wojsk na ukraiński front. Biorąc pod uwagę wyniki największych ugrupowań, trzeba uczciwie powiedzieć, ze najgorzej wypadają „uśmiechnięci Polacy”! Jedynie 77 procent wyborców KO sprzeciwia się obecności polskich żołnierzy na Ukrainie. Pocieszające dla Donalda Tuska może być to, że sympatycy Lewicy wykręcili identyczny wynik. Z tego jasno wynika, że Konfederacja i Trzecia Droga są liderami, chociaż z całą pewnością wyborcy tych partii kierują się całkowicie odmiennymi kryteriami.
Wszyscy znamy życie i polityków, którzy nieszczególnie przejmują się oczekiwaniami obywateli, jednak tym razem sondażowe dane i polityczna asekuracja zrobiły swoje. Aktualnie rządząca „koalicja 13 grudnia” nie myśli o tak desperackim kroku:
Nie rozważamy pomysłu wysłania polskich żołnierzy na Ukrainę, nie ma takich planów. Apelujemy o szczególną ostrożność w kwestii wiarygodności pojawiających się w przestrzeni medialnej informacji – oświadczyło MON w odpowiedzi na pytania Wirtualnej Polski.
Najciekawsze w tym wszystkim jest jednak to, że to niemieckie media sugerowały, aby kraje nadbałtyckie i Polska zaangażowały się w podobną operację militarną. Na szczęście okazało się, że „ciemny lud” nie wszystko kupi i to cieszy. Jednocześnie boli, że Polacy w wielu podobnych kwestiach tak łatwo dają się zmanipulować i nie bronią swoich interesów, ale to już materiał na setki prac doktorskich i edukację całych pokoleń!
Nie wierzymy nikomu, nie wierzymy w nic! Patrzymy na fakty i wyciągamy wnioski!